Afryka Bez Demokracji

Ka?de pokolenie ma do spelnienia misj? przyczynienia si? do post?pu nauki, modernizacji spolecze?stwa ludzkiego i w konsekwencji do poprawy warunków ?ycia ludzi. Tak dynamiczne podej?cie do roli i miejsca pokole? w historii wymaga odwagi (...) bez j?zyka. To prawda, ?e rewolucje maj? swoj? cen?, w postaci ?mierci i zniszcze?. To nie jest to, co nas przerazi. Je?li bowiem teraz nic nie zrobimy, b?dzie to nie tylko niezno?n? i wysok? zdrad?, ale przyczynimy si? do opó?nienia o dwa tysi?clecia celu, który jest tak bliski. Musimy co? zrobic, aby to zmienic, nawet je?li wymaga to czasu. Nie chcemy od razu zwalczac plagi brudnych re?imów politycznych, do?ywotnich prezydentur, jak w Kamerunie, a ostatnio na Wybrze?u Ko?ci Sloniowej i w Gwinei Konakry, skorumpowanych elit, niesprawiedliwie wyzyskuj?cych relacji z bylymi metropoliami i planów przeksztalcenia republik dyktatorskich w dzikie monarchie.